Oglaszam wszem i wobec....ze .....dostalam OKRES
Oglaszam wszem i wobec....ze .....dostalam OKRES
a tak w ogole to dzieki za wyrozumialosc
tak cykl licze od pierwszego dnia okresu,juz z tym to sie nie moge myslic i z tym ze jest galaretowaty tez nie....powaznie taki mam i to nie jest pierwszy cykl w ktorym tak mam. Ostatnio to jakos od 3 cykli taki sluz wystepuje,jak sprawdzam to na palcu zostaje taka dluga galaretowata nitka. Moze to swiadczyc o niskim stezeniu progesteronu a wysokim estrogenu???? Lub o tej jakies niedomodze cialka zoltego?? tak gdzies wyczytalam. Wyczytalam tez na stronie jakiegos npr ze jest to objaw nadchodzacego okresu,bo wtedy spada progesteron i podnosza sie estrogeny,ale ja tak mam przez cala druga faze, no moze nie przez cala ale od 26dc
Chcialam jeszcze zaznaczyc ze prze cala druga faze cyklu mam sluz taki galaretowaty, przezroczysty i w pochwie mam uczucie ciaglego naoliwienia....co to moze oznaczac??
dobrze ok to znam zle sposoby wyliczania owulacji, nie bylo mi to tak bardzo potrzebne bo zawsze kochalam sie przed okresem np. tydzien tak jak to ostatnio bylo tego felernego 21dc. mozesz mi pomoc i jeszcze cos wiecej powiedziec na ten temat???