Witam
szczerze dawno tu nie zaglądałam
kepoj wspólczuje kolek,też się męczyliśmy z nimi ale przeszly jak ręką odjął
Mała cały czas na cycu,nie dokarmiam bo raczej jej wystarcza skoro nie płacze
chciałam kilka razy podać mm żeby w razie czego sie przyzwyczaiła do niego ale krzywi się i wypluwa,tak samo z wszelakimi herbatkami
Tylko cyc i cyc
Co do jedzenia to też jem już prawie wszystko,małej nic nie dolega to dlaczego mam się głodzić
A ze spaniem to u nas różnie bywa,jak zaśnie o 22 to pobudka o 3.30 i 6.30 więc chyba jeszcze nie tak źle
chociaż bywają noce,że częściej się budzi.No i od wczoraj walczymy z katarkiem,mam nadzieję,że tylko na katarku sie skończy
No a na szczepienie idziemy 22 stycznia już 3 raz,ciekawe jak tym razem mała to zniesie
I ważymy 5.5 kg i mierzymy 62 cm
I również wam życzę wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok