28/08/11 14:42:03
Witam po duuuugiej przerwie
Ja tylko na chwilkę, bo czasu mi brak
U nas wszystko dobrze. Mały zdrowy, śpi, je i robi kupki he he he. Jak na wcześniaczka super się trzyma i oby tak dalej!!
Karmię maleństwo troszkę piersią i mieszanką na receptę. Niestety po 3tyg brania antybiotyków w szpitalu (miałam ostre zapalenie ucha
) mam mikroskopijne ilości mleczka
robię co mogę, ale jest go coraz mniej. Oby u Was nie było takich problemów. Tak, czy siak mały i tak musi być dokarmiany, bo jest za malutki, aby przetrwać na samym cycusiu.
We wtorek mamy wizytę u okulisty i badanie oczu. Trzymajcie kciuki, bo to strasznie brutalne badanie
Musimy to jakoś przeżyć. Badanie to powtarza się kilka razu niestety. Ech...
Mały robi przekomiczne minki, czym rozbraja całą rodzinkę
Do tego jest wielkim spryciarzem i twardzielem. Nie płacze
Jak znajdę troszkę czasu, to postaram się wrzucić zdjęcie mojego słodziaczka
Pozdrawiam wszystkie Wrześniówki i gratuluję już rozpakowanym mamusiom!!!
25/07/11 12:17:12
Witam poniedziakowo!
Ja już prawie spakowana. Zakupy, czyli prowiant i potrzebne rzeczy do szpitala kupione. Żebym tylko trafiła na normalne dziewczyny w sali. Wcześniej miałam raczej szczęście i były same miłe. Z 2-ma nawet utrzymuję stały kontakt. Będzie mi tylko troszkę smutno, spać bez mojego D.
ech...
Ostatnio brzuchol znowu boli i czasem mam kłucie "w środku". Liczę, że kroplówki pomogą
tylko problem w tym, że ciężko u mnie wbić wenflon, bo zepsuto mi żyły poprzednim razem. Jakoś to będzie!
ptysiaczek1981 jak po wycieczce??
palula89 ja bym mojego puściła bez problemu na teki wieczór kawalerski. Sama nie znoszę być ograniczana przez mężczyznę, dlatego ja też tego nie robię
Poza tym to kwestia zaufania i rozsądnej zazdrości
karola_85 przykro mi, że miałaś takie niemiłe doświadczenie.
Tak to czasem bywa, że Ci najbardziej potrzebujący, biedni uważają, że im się wszytko należy, a sami nie chcą nawet kiwnąć palcem, żeby zmienić swoją sytuację. Do tego zazwyczaj zero pokory i wdzięczności. Spotykam się z tym często pracując w szkole. Człowiek sobie żyły wypruwa, żeby pomóc, a później nawet słowa dziękuję nie usłyszy.
gusiawka ja właśnie takie same bóle mam. No-spa zazwyczaj pomaga. Całe szczęście! Oby jak najmniej takich bóli!!
kaktus dobrze, że już lepiej! Zdrówka dla synka życzę, no i mniejszych upałów!!
anelimka witaj! Mam nadzieję, że wypoczęliście
Jesteś chyba najbardziej zaawansowaną Wrześniówką z nas wszystkich!! Troszkę Ci zazdroszczę, bo to już 36 tydz i dzieciątko duże jest.
Elise81 jak już pisałam, ja mam dla małego kosmetyki bambino tj. mydełko i w razie potrzeby oliwka. Ja również uważam, że wszystko powinno być z jednej firmy, bo jak uczuli, to skąd będziesz wiedziała co??
karolina7 ja mam 10 tetrowych i 2 flanelowe, jak braknie, to dokupimy
alibey już niedługo będziemy się rozpakowywać jedna po drugiej
ale to zleciało!!!!

23/07/11 06:54:38
Witam sobotnio! Mój D. poszedł do pracy i ja jak zwykle musiałam nakarmić skaczącego dziecia w brzuchu
Miała być dziś lepsza pogoda i zupełnie się na to nie zapowiada
maalutka2 ja mam właśnie książkę Talki, która się składa ze wszystkich części + jakieś wcześniej niepublikowane
Będę miała jak znalazł do szpitala, żeby nie myśleć o głupotach
Tam się człowiek tyle historyjek nasłucha, że ma się czasem doła.
Ania 87 bardzo fajna lista
sprawdziłam, większość mam. To, czego mi brakuje, dokupi się w miarę potrzeby
(np. laktator, wkładki laktacyjne, aspirator do noska itd.)
kaktus ciężko tak samej... nie ma się z kim dzielić radości z zakupów dla maluszka ale czasem tak bywa.
Mój D. nie od samego początku był zainteresowany wybieraniem czegokolwiek. Dopiero jakieś 2-3 miesiące temu dostał natchnienia. Faceci chyba tak mają...
Zawsze możesz wybrać z mężem lub rodzinką przez internet. Oni Ci doradzą, a Ty już zajmiesz się kupnem
Wczoraj w wiadomościach mówili, że ma się u Was ochłodzic... do 35 stopni he he he
masakra z tymi upałami!!
MalwinaG, gabisilk, ptysiaczek1981 no właśnie żeby te nasze mamy, teściowe i rodzinki miały dystans do wszystkiego i potrafiły pomóc wtedy, gdy będziemy tego naprawdę potrzebowały. Nie wyobrażam sobie kogoś brzęczącego mi nad uchem i zaglądającego przez ramię, przy zwykłych czynnościach wykonywanych przy dziecku. My intuicyjnie będziemy wiedziały co dla naszych maleństw najlepsze.
Ja tam nie jestem za "bezstresowym" wychowaniem. Tak jak MalwinaG uważam, że czasem trzeba krzyknąć, bo nie zawsze tłumaczenie 100 razy pomaga. Moim zdaniem najważniejsza jest konsekwencja!
Jena Ty nie nadrabiaj, Tylko pisz co u Ciebie!! Jak się czujesz? Jak przygotowania na przyjście maluszka? 
22/07/11 13:22:38
aneta007zd, patrycja21 ja się również snuje po domu jak jakaś ćma. Wypiłam słabą kawkę, a i tak senna jestem potwornie.
Pogoda rzeczywiście sprzyja czytaniu. Polecam książkę Leszka Talki "Dziecko dla odważnych". Kilka razy płakałam już ze śmiechu
Boska książka!! Czytam fragmenty mojemu D. i rechocze razem ze mną
maalutka2 oj przejścia będą z babcią
Non stop słyszę, że kiedyś to nie było tego i tego, po co to jest, "ja na tych ubrankach to bym 3-kę dzieci wychowała", a ja raptem 4 zestawy w rozmiarze 56 mam, a reszta, to pożyczone lub kupione na allegro ubranka na 2, 3 lub 6 miesięcy
Ech... Moja mama się już denerwuje jak to słyszy i mówi, że babcia już chyba zapomniała, jak się dba o dziecko. Ale jak usłyszałam, że ona to wszystkie dzieci mlekiem krowim karmiła i było dobrze, to mi ręce opadły. He he he
22/07/11 12:05:17
Witam piatkowo!
Dziękuję za słowa otuchy!!!
Spodziewałam się, ze trafie do szpitala. Pobyt w tym kurorcie mam przewidziany na kilka dni. Byc możne będą mi chcieli przedłużyć turnus
Ja tez jestem zdania, że dla zdrowia i dobra dzidziusia można wytrzymać wszystko!! Dlatego nie marudzę, a wręcz się cieszę. Wiem, ze dadzą mi kroplówki, po których bardzo fajnie rozluźniają się mięśnie i brzuszek nie boli. Poza tym zrobią mi badania i fachowo zaopiekują. Niestety nie będę miała dostępu do internetu i nie będę mogla Was czytać. Proszę o mnie pamiętać i trzymać kciuki!!!!!
Póki co dokończę prasowanie i wstępnie spakuje torbę dla małego. Niestety nie udało mi się wszystkiego poprać, bo pogoda do kitu. Moze jeszcze zdążę do wtorku...
*happy* super, ze wyniki dobre
Tak trzymaj!!!
MalwinaG, palula89 to bardzo niedobrze, ze brzuszek tak twardnieje...
Leżcie dużo na jednym lub drugim boku, byle nie na plecach, łykajcie no-spe i Magnezin (magnez polecany przez lekarzy). Paula, mi doktor kazała 3x1 łykać. Magnez nie zaszkodzi, może tylko pomóc. Ja odkąd mam przepisana luteinę nie mam już takich akcji z twardnieciem brzuszka.
Oby te nasze kurczaczki nie wykluły się przed 37 tyg!!!! Ech...
kaktus ale macie pogodę! U nas leje i leje ale przynajmniej nie smażymy się jak skwarki. Trzymaj się w tym upale!!
aneta_81 mała ma jeszcze szanse się przekręcić, wiec się nie martw
asienka ja tez jestem za tym, żeby jak najmniej kosmetyków używać. Mydełko Bambino i tyle. Jeżeli będzie trzeba, to sudocrem lub linomag na pupę i ewentualnie oliwka do ciała.
Co do "dobrych rad" to boje się, ze u mnie tak będzie. Mieszkam z 79-letnia babcia, która już zaczyna mi się delikatnie wtrącać ze średniowiecznymi mądrościami. Moze to przetrzymam. Musimy być anielsko cierpliwe!
aghni super, ze wózek TAKO bierzecie! Mama nadzieje, ze będziecie tak samo zadowoleni, jak my z Warriora.
edka_kredka mi na zgagę pomaga jedzenie migdałów. Ale jak się zacznie, to czasem końca nie widać 