hej dziewczyny;)
ja ponownie z Wami po dosc dluuuugiej nieobecnosci;)
Paulinka ma juz prawie 11 m-cy a tu na luty znow sie szykuje porod;)
ciekawe czy tym razem tez pojdzie tak latwo;)
rowniez loobie sobie poczytac co sie u Was dzieje ale nie zawsze mam czas cos skrobnac;)
teraz siedze duzo w domku to obiecuje ze nadrobie;P
casio27[b]
porod przyjmowal Szelc bardo spokojny sympatyczny ciesze sie ze moge pomoc:)
zreszta uwierz na slowo jak juz dostaniesz na brzuszek tego Skarbka
poczujesz jego cieplutkie cialko i to jak idealnie do ciebie pasuje to wszystko inne nie ma znaczenia
uszy do gory grunt to pozytywne nastawienie
agoosiaa
rodzilam na bielanach
naprawde bylam w szoku bo sporo zlego sie naczytalam:) tylko na izolacyjnym jedna zmiana taka sobie ale to mozna bylo przemilczec - tzn nie doslownie ja sie domagalam swojego
hmm po porodzie roznie- generalnie latam na zakupy i zalatwiam wszystkie sprawy sle sa momenty ze szycie troszku daje o sobie znac wtedy klade sie na chwilke i pomaga jak narazie tabletek przeciwbolowych nie biore da sie wytrzymac
ja z tego wszystkiego nie wzielam dfla malej nic:) a rodzilam w t-shirt bo najwygodniej
jesli chodzi o mnie to lap moja liste:
poza standardowymi rzeczami:
*koszulki
*klapki pod prysznic
*klapki normalne
*2 reczniki (ja co chwile pod prysznic szlam)
*balsam do ust koniecznie bo usta strasznie schna po porodzie
*